#12 Hopeless - Colleen Hoover

Hopeless, czyli książka, dzięki, której jestem tu z Wami i dla Was. 

Teraz mogę opowiedzieć swoją małą historię o czytaniu.

W wakacje 2014 pojechałam na tydzień do cudownego malowniczego miejsca wraz ze znajomymi. Koleżanka czytała na pomoście Gwiazd naszych wina jej chłopak śmiał się, że będzie zaraz płakać, bo cały czas płacze przy czytaniu tej książki. Pomyślałam sobie czytanie, co za nuda. Jednak kiedy wróciłam do domu, któregoś dnia po pracy wstąpiłam do Empiku, na półce leżała właśnie książka Colleen, przyciągnęła mnie okładką i opisem z tyłu. Stwierdziłam, że ją kupię. Co mi szkodzi. Takim sposobem kupiona książka została przeze mnie przeczytana w trzy dni. Zachwyciłam się. Zaczęłam myśleć, że czytanie może być naprawdę ciekawe. Z tej oto krótkiej historii powstała Bookaholic.   

   "Realny świat całkowicie zastąpiłam sobie książkami, a nie zdrowo jest żyć w świecie wypełnionym samymi happy endami."

Z przyjemnością przeczytałam ją jeszcze raz w ramach odświeżenia przed przyjazdem Colleen i oczywiście, aby podyskutować w Maratonie. Nie myślałam, że będę przeżywać historię Sky i Deana na nowo. Jednak powiem Wam powrót do książki po przeczytaniu wszystkich jej części potrafi owocować zupełnie nowym, lepszym punktem widzenia. Zauważyłam mnóstwo detali, na które szczerze nie zwracałam uwagi, a może doświadczenie po innych książkach? Przecież byłam leserem jeśli chodzi o czytanie, kiedy w moje ręce wpadło to cudeńko. 

"To niesamowite, ile uczuć może wzbudzić głos, za którym się tak bardzo tęskniło."

Poznajemy Linden Sky Davis kiedy ma siedemnaście lat. Dziewczyna została adoptowana przez Karen, kiedy miała pięć lat. Karen jest przeciwniczką wszelkich zdobyczy techniki. W domu Sky nie ma telewizora, komputera nawet telefonu! Bohaterka nigdy nie wysłała nawet małego SMS. Dotychczas uczyła się w domu, jednak po wielu namowach Karen uległa i pozwoliła iść Sky na ostatni rok do szkoły, aby ta mogła przeżyć go jak "typowa" nastolatka. Jednak plan spalił na panewce wyjazd Six, czyli najlepszej przyjaciółki Linden, na wymianę "na drugi koniec świata". Główna bohaterka nie odczuwa żadnych emocji podczas pieszczot z facetami, może ją dotykać ktokolwiek - jej to nie robi różnicy. Nie jest przygotowana na spotkanie tajemniczego Deana w sklepie, który swoim wyglądem sprawia motylki w brzuchu Sky. Dean Holder moja pierwsza fikcyjna miłość chłopak, który ma nieciekawą opinię w szkole, chciał ją nawet rzucić.  Pojawia się w życiu Sky i zaczyna je przewracać do góry nogami. Coś przed nią ukrywa. Twierdzi, że jest zawsze szczery, ale nie chce jej powiedzieć kilku rzeczy, mówi, iż przyjdzie na to czas. Co to za sprawy? Jak informacje wpłyną na relację?

"Kiedy słyszę, jak wypowiada moje imię, żałuję, że nie jest to jedyne słowo, jakie zna."

Przez to, że czytałam kolejne książki patrzyłam na Deana zupełnie inaczej. Zachowania, których Sky nie rozumie mają długą historię i bardzo sensowne uzasadnienie. 

Czytając zastanawiałam się jakie to jest nie fair oceniać drugiego człowieka po jego zachowaniach nie znając ich genezy. Nie powinniśmy popadać w wir plotek tak wiem, że to nie jest takie łatwe, ale iść z daną informacją do źródła i upewnić się czy to prawda, nie bójcie się pytać i rozmawiać! Kiedy poznacie historię danej osoby, uwierzcie mi wszystko stanie się jasne. 

 " - Niezależnie od tego, co nas łączy, nie chcę tego analizować. I nie chce też, żebyś ty to robiła. Cieszmy się po prostu, że wreszcie cię znalazłem.
Śmieję się, słysząc to ostatnie zdanie.
- To zabrzmiało, tak jakbyś mnie szukał.
Marszczy brwi, po czym unosi moją głowę.
- Szukałem cię przez całe swoje pieprzone życie."

Uwielbiam tą historię. Jest cudowna i zapewne będę do niej wracać całe życie. Nie dlatego, że ma sobie mądrości życiowe, ale jest pięknym opisem wzlotów i upadków młodych ludzi. Język w niej jest prosty, wprost przemawiający do młodzieży, pewnie dlatego wcześniej po nią sięgnęłam. Choć nie jest to historia tylko o miłości, ale też... sami sprawdźcie! Polecam, bardzo polecam... 

Na wydarzeniu prowadzi dla Was dyskusję Agata z Rose Perdu Books

  "Niebo jest zawsze piękne. Nawet wtedy, gdy jest ciemno, deszczowo czy pochmurno. To moja ulubiona rzecz na całym świecie, bo wiem, że nawet jeśli kiedyś się zgubię, będę samotny albo przerażony, ono i tak zawsze będzie nade mną. I będzie piękne"