poniedziałek, 28 marca 2016

#10 Ta dziewczyna - Colleen Hoover

Ostatnia część serii Slammed. 
Powiem Wam tak: czekałam na tą książkę ponad rok jeśli mnie moja pamięć nie myli, kiedy wpadła w moje ręce w dniu premiery jeszcze w takiej przecenie, że głowa boli, myślałam, że się popłaczę ze szczęści. Kolejna książka Colleen w moich dłoniach! Zdziwiona byłam ilością stron, ponieważ jest najdłuższa. 

 "Gdybym wziął wszystkie romantyczne wiersze, książki, piosenki, i filmy, jakich kiedykolwiek słuchałem, jakie czytałem lub oglądałem, wypreparował z nich najbardziej ekscytujące, zapierające dech w piersiach momenty i w jakiś sposób zamknął w butelce, okazałyby się niczym w porównaniu z tą chwilą."

Will i Layken w końcu po dwóch latach mogą nacieszyć się sobą podczas "weekendu miodowego". Widzieliście ludzi, którzy czekają ze zbliżeniem aż do nocy poślubnej, no właśnie, oni czekali. Jednak podczas całodniowego wylegiwania się w łóżku Lake stwierdza, że chce dowiedzieć się co jej mąż myślał i czuł kiedy ją poznał. 
Więc mamy tu pierwszą część książki, ale z perspektywy Willa, przeplataną oczywiście teraźniejszością. 

"- To tylko jedna randka. Jedna drobna przysługa. Co może się wydarzyć po jednej randce?
- To zależy, z kim się umawiasz. Może się zdarzyć cholernie dużo."

 Colleen nigdy mnie nie zawiodła i mogę czytać wszystko co wyszło z po jej ręki z zapartym tchem. Aczkolwiek Ta dziewczyna wydaje się być po prostu dodatkiem, jakby uzupełnieniem historii. Mogłam sobie po tak długim czasie przypomnieć poprzednie części.

"Miłość i nienawiść, mimo swojej przeciwstawnej natury, są uczuciami wypływającymi z namiętności."

Coś jeszcze Wam powiem skoro to zakończenie serii. Nie to wydawnictwo co trzeba zabrało się za tłumaczenie tej książki. Kocham tą historię, kocham Willa i Layken, ale miałam wrażenie podczas czytania, że to nie Colleen, tak jakby tłumacz zabił jej oryginalny styl. Owszem fabuła jest cudowna, ale chodzi o to uczucie, że to właśnie ona, że to jej twórczość. 

Na wydarzeniu dyskusję prowadzi dla Was Daria z ksiazkajestniczymogrod.blogspot.com

3 komentarze:

  1. Jeszcze nie miałem styczności z książkami Colleen Hoover, ale zamierzam przeczytać Hopeless. :3
    Post świetny! <3
    http://book-dragon-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bierz się za nią! u mnie na wydarzeniu właśnie ją czytamy :D a Colleen to istna królowa <3
      Dziękuję!:D

      Usuń
  2. Zamierzam przeczytać książki z tej serii. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń