poniedziałek, 7 listopada 2016

#49 Zaryzykuję dla Ciebie - N. Coori



Zaryzykuję dla ciebie to debiutancka książka polskiej autorki, która przybrała pseudonim – N. Coori. Ostatnio przekonuję się do polskich autorów, myślę, że czas najwyższy zacząć doceniać to, co dostajemy od naszych rodaków.

Rosemaria Jenkins wraca po latach do rodzinnego miasta na ślub swojej siostry. Nie spodziewa się jednak, że spotka tam swoją wielką miłość sprzed lat, czyli Tylora Harta - uosobienie jej najskrytszych marzeń. Rose wzbrania się od jakiegokolwiek kontaktu z mężczyzną, jednak on nie daje za wygraną i chce jej pokazać jak za nią tęsknił oraz, że ma jej sporo do zaoferowania po tych ośmiu latach, na które kobieta zniknęła z powierzchni ziemi. Tylor jest bardzo zawzięty i jest w stanie zrobić wszystko, aby po raz kolejny zdobyć serce kobiety, która nie opuściła jego myśli odkąd ją poznał. Czy młodzieńcza miłość ma szansę by się odrodzić i przetrwać przeszkody, jakie stawia na drodze los?

piątek, 4 listopada 2016

#48 Przekroczyć granice - Katie McGarry



Zacznę może od tego, że książka Przekroczyć granicę, wydana w Polsce w tym roku, konkretnie w styczniu, zadebiutowała za granicą cztery lata temu. Więc można stwierdzić, ale to już było. Tylko pamiętajcie, że wbrew pozorom to starsza historia.

Echo Emerson i Noah Hutchins chodzą razem do jednej szkoły, jednak do ich pierwszej rozmowy dochodzi przed gabinetem szkolnej terapeutki. Otóż Echo zmaga się z wyparciem przez jej mózg jednego bardzo znaczącego dnia, który zmienił resztę jej życia. Dziewczyna przed wypadkiem była szkolną gwiazdą, częścią zespołu i utalentowaną malarką. Jednak jeden dzień zmienił wszystko. Została naznaczona bliznami, przez osobę, której nigdy nie powinna się bać. Natomiast Noah spotyka się z panią Colins, ponieważ stracił rodziców, mieszka w rodzinie zastępczej i jedyne, na czym mu zależy to jego dwaj młodsi bracia – Jacob i Tyler. Noah jest uważany za szkolnego badboya, ćpuna i osobę, która jedyne co, to potrafi się ładować w kłopoty. Nigdy nie przyszłoby mu do głowy, że jego myślami zawładnie dziewczyna o rudych włosach, pachnąca drożdżówkami z cynamonem.

poniedziałek, 24 października 2016

#47 GUS - Kim Holden



Jeszcze chyba nigdy w życiu nie byłam tak zła na siebie…
 
Nie przywiązałam wagi do historii Promyczka i żałuję. Nie rozumiałam tej historii, a może nie chciałam jej zrozumieć? Kiedy sięgałam po Gusa, nie oczekiwałam dosłownie nic. Od Promyczka wiele wymagałam i się zawiodłam, więc teraz chciałam tylko lepiej poznać postać, która moim zdaniem była warta uwagi. Owszem, nie pomyliłam się. Gus jest wart uwagi, ale to, co ta książka zrobiła z moim sercem jest nie do opisania. Dziś rozumiem całą historię przekazaną, przez Kim Holden, te książki to dar… Och! Jak jestem wściekła na siebie…

wtorek, 18 października 2016

#46 PRZEDPREMIEROWO: REMY - Katy Evans



Recenzja trzeciego tomu serii REAL jest pewnie zaskoczeniem na moim blogu, ponieważ miałam nie kontynuować czytania historii Brooke i Remingtona. Jednak dałam szansę autorce i przeczytałam Manwhore, w którym, swoją drogą, się zakochałam. Jednak z książką REMY jest troszkę inaczej. Czytałam o niej i widziałam, że jest to ta sama historia z perspektywy Remingtona, a że ta postać jest tak ciekawa, nie mogłam nie przeczytać tej książki.


Jeśli ktoś nie czytał REAL to przypomnę, że Remington Tate jest bokserem podziemnej ligi. Podczas walki w Seattle zwrócił uwagę na nieznajomą o długich, mahoniowych włosach, bursztynowych oczach i różowych, pełnych ustach. Tajfun od razu po jednym spojrzeniu wie, że ona będzie jego. Postanawia zapoznać się z przeszłością dziewczyny i tym, co robi w życiu. Po małym researchu dowiaduje się, że Brooke Dumas jest specjalistką do rehabilitacji sportowej, po czym stwierdza, że właśnie takiej osoby potrzebuje w swoim zespole do końca trasy i do ostatniej walki. Proponuje więc jej pracę. Bez podpisanego kontraktu z Brooke, nie wyjedzie z Seattle.

poniedziałek, 10 października 2016

#45 Uratuj mnie - Anna Bellon



Kiedy wszyscy się czymś zachwycają, gdy mówi się o „polskiej sensacji Wattpada”, czy też o tym, iż młoda polska autorka nazywana jest „polską Colleen Hoover”, a Waszą ulubioną autorką jest właśnie wspomniana królowa New Adult, nie zastanawiacie się nawet pięć minut nad zakupieniem danej pozycji. I w tym momencie niestety przegrałam z marketingiem. Dawno się tak nie męczyłam z czytaną książką i jeszcze nigdy nie byłam tak rozczarowana tym, co czytam.

O Annie Bellon i Uratuj mnie słyszeli już chyba wszyscy. Ta książka miała i nadal ma swój rozgłos, ale czy jest tego warta? Czy jest warta spędzenia całego tygodnia na to, aby przeczytać trzysta stron historii, która właściwie nic za sobą nie niesie?

Maia Hamilton po tragicznej śmierci swojego brata, która miała miejsce trzy lata temu, odcięła się od swoich rówieśników i świata. Otoczyła się przysłowiowym murem i nikogo za niego nie wpuszczała, czasami nawet i rodziny. Pierwszego dnia szkoły, w czasie lunchu Maia zaszyła się w sali muzycznej, aby pośpiewać. Do sali wpadł również Kyler Seymour i zaczął śpiewać razem z nią o dziewczynie ulotnej jak papierosowy dym. Kyler był nową osobą w szkole. Nie znał przeszłości Mai, co ułatwiało jej rozmowę z nim, bo nie  widziała w jego oczach politowania. Od tego pamiętnego dnia w szkole, chłopak zaczął wywracać życie dziewczyny do góry nogami. Starał się zburzyć mur, jaki wokół siebie postawiła. Dla obojga z nich ważna w życiu była muzyka, więc wraz z paczką przyjaciół podjęli ryzyko i założyli zespół The Last Regret.

wtorek, 4 października 2016

Podsumowanie #1 LATO 2016


Cześć kochani!

Postanowiłam, że na swoim blogu będę publikować podsumowania. Jednak nie będą to typowe podsumowania, jakie robi się, co miesiąc. Doszłam do wniosku, że ja wolałabym robić podsumowania, co trzy miesiące. Takim oto sposobem takie wpisy będą pojawiały się w marcu, w czerwcu, we wrześniu i w grudniu. Na to wychodzi, że na zakończenie każdej pory roku. Pierwszy wpis jest oczywiście przesunięty w czasie, bo mamy już październik, ale mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza, więc… PODSUMUJMY LATO! :D

poniedziałek, 3 października 2016

#44 Manwhore - Katy Evans



Katy Evans wszyscy pewnie kojarzą z serią Real. Niestety, ja nie mam z nią dobrych wspomnień. Jednak dałam się skusić na jej inną serię, jaką jest Manwhore, czego ani odrobinę nie żałuję! Autorka pokazała, że solidnie pracuje nad swoim warsztatem, a przede wszystkim, że potrafi napisać coś godnego przeczytania.

Rachel Livingston to młoda dziennikarka pracująca od dwóch lat w magazynie Edge, który niestety z dnia na dzień podupada. Redaktor naczelna wpada na pomysł, aby Rachel napisała demaskatorski artykuł o obiekcie numer jeden w całym Chicago, czyli o miliarderze Malcolmie Saintcie. Młoda dziennikarka jest pełna obaw, ale czekała tak długo na szansę, żeby wykazać się swoimi umiejętnościami, a przede wszystkim za wszelką cenę chce utrzymać swój ukochany magazyn przy życiu, że się zgadza