Elle Kennedy powraca w świetnym stylu! W kwietniu pisałam recenzję pierwszej części serii Off-Campus, czyli Układ (klik!) a dziś przyszedł czas na drugą część, czyli Błąd.
John Logan to najlepszy przyjaciel Garretta, którego historię mogliście poznać w pierwszej części. Jak nam wiadomo Logan uwielbia zdobywać nie tylko bramki. Lista dziewczyn, które przewinęło się przez jego łóżko, odkąd zaczął studia jest tak długa jak spis studentek w Briar. Hokeiści bywają przystojni, ale John przeszedł sam siebie, więc nie musiał się za bardzo starać, by którąkolwiek zdobyć. Dopóty, dopóki przypadkiem nie stanął w drzwiach pokoju Grace. Tak to się kończy, kiedy umawiamy się na imprezę i zapomnimy telefonu. Bezpośredni, słowny i zawzięty Logan trafia na dziewczynę, która zaczyna wywracać jego świat i wyobrażenia do góry nogami. Z kolei, Grace Ivers to słodka, ale też zadziorna studentka pierwszego roku psychologii. Grace za każdym razem kiedy się stresuje mówi od rzeczy. Uwielbia oglądać filmy sensacyjnie i doskonale zdaje sobie sprawę kim jest John Logan. Ich historia rozpoczyna się w pokoju akademika, od tytułowego błędu. Logan popełnił ogromny błąd, który wpłynął na zachowanie Grace. Dziewczyna nie chce go znać. Zaczyna układać swoje życie na nowo. Jednak hokeista jest tak zawzięty, że nie dopuszcza do siebie myśli, że Grace mogłaby zniknąć z jego życia. Jednak jaki to błąd musicie się przekonać sami.