Na
malowniczej wyspie Jar mieszka grupka siedemnasto- i osiemnastoletnich
przyjaciół. Większość z nich pochodzi z bogatej rodziny, a część chce na takich
wyglądać. Historię przedstawia nam Mary, Lillia i Kat. Początkowo dziewczyn nie
łączy prawie nic - Lilia i Kat kiedyś się przyjaźniły. Jednak Mary pojawia się
na wyspie po latach. Nikt jej nie zna, ani nie pamięta. Dziewczyna jest po
przejściach. Chce teraz powrócić w wielkim stylu i pokazać swojemu prześladowcy
sprzed lat, jak bardzo się zmieniła. Kat to zadziorna dziewczyna z biedniejszej
rodziny, która pali papierosy, pracuje na przystani i nie daje sobie w
"kaszę dmuchać". Niegdyś najlepsza przyjaciółka Rennie i Lilli. Dziś
ich największy wróg, a zwłaszcza tej pierwszej. Za to Lillia to przepiękna
Azjatka, cheerleaderka, która mieszka w bogatej dzielnicy. Dziewczyna ma
wszystko, czego chce, jednak potrafi się tym dzielić i jest rozsądną osobą. Co
połączyło te trzy skrajne charaktery? Otóż zemsta. A na kim? Przekonajcie się
sami.
"Przypominało to przeznaczenie albo magię – te dziewczyny zjawiły się w moim życiu dokładnie wtedy, gdy najbardziej ich potrzebowałam."
Książkę
przeczytałam w jeden dzień! Lekka i przyjemna odskocznia od moich
dotychczasowych lektur. Nie ma tu burzliwego romansu, ani nic z tych rzeczy. To
świetna młodzieżówka, pokazująca jak nienawiść potrafi łączyć. A także tego,
jak zmienia się podejście do osób, które uważa się za przyjaciół. Po
latach człowiek zaczyna patrzeć na wszystko troszkę inaczej. Dziewczyny, tak
jak mówi tytuł, sprawiają ból za ból. Osobiście nie lubię się mścić, ale
za takie zachowanie, jak przedstawione w ich historii, pewnie chciałabym zrobić
to samo. Czasami nie dostrzega się cech bliskich nam osób, póki nie stanie się
coś, co rozjaśnia umysł i nakazuje spojrzeć na tą samą osobę z zupełnie innej
perspektywy. Choć niedomówienia potrafią czasami zszokować.
"Taka właśnie jestem - raz mi podpadniesz i przestajesz dla mnie istnieć."
Każda
z dziewczyn miała w sobie coś, co mnie do nich przyciągało. Zdecydowanie
uwielbiam Kat, która jest tak zadziorna i nieprzewidywalna. Taka typowa zła
dziewczynka, która zawsze potrafi dopiąć swego, a także niczego się nie boi. A
może jednak jest inaczej? Cóż, myślę, że jest taka rzecz, która napawa Kat
lekkim strachem i nostalgią.
Czytanie
z trzech perspektyw było ciekawe, ponieważ co rusz działo się coś nowego, a
także wychodziły na jaw nowe fakty. To pierwsza część trylogii. Także nic nie
jest jasne. Jestem bardzo ciekawa, co będzie dalej. Autorki tak namieszały, że
mam wrażenie, iż każdy jest ze sobą w jakiś sposób powiązany. Nie mam pojęcia
jak dziewczyny wybrną z sytuacji, która miała miejsce. A także, co się dzieje z
Mary. Książka zakończyła się tak, jakby na kolejnej stronie miał być następny
rozdział. Nic, ale to dosłownie nic, nie jest wyjaśnione, tak jakby wszystko się
dopiero zaczęło. Jakby ich zemsta była tylko wstępem do większej afery i
zupełnie nowych, myślę, że szokujących, faktów. Jestem w stu procentach pewna,
że kiedy wyjdzie kolejna część to po nią sięgnę. Nie mogę zostawić tej trójcy
ze świadomością, że tak naprawdę nic nie wiem!
Podsumowując,
jest to dobra młodzieżowa książka. Z prawie pełnoletnimi bohaterami, którzy
zachowują się adekwatnie do swojego wieku. Co ważne, nie denerwowali mnie! A to
się ostatnio rzadko zdarza. Więc, jeśli nie wiesz, co przeczytać na wakacje, to
śmiało możesz chwycić właśnie za tę książkę!
Za egzemplarz recenzencki dziękuję księgarni internetowej:
Zapraszam do robienia zakupów, BARDZO atrakcyjne ceny!
Słyszałam o niej już dużo dobrego i mam coraz większą ochotę ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńhttp://lowczyniksiazekk.blogspot.com/
Oooo nastoletni bohaterowie, którzy nie działają na nerwy? To już mały sukces!
OdpowiedzUsuńJednak jakoś książka mnie do siebie nie przyciąga, takie typowe młodzieżówy, bez jakichś istot nadprzyrodzonych nie są dla mnie :D
Pierwszy raz słyszę o tej książce :) Lubię jak autorzy zostawiają otwarte zakończenia ;) Poczekam aż autorki skończą trylogię i jeśli już to wtedy po nią sięgnę. Jako coś innego od mojej książkowej codzienności :D
OdpowiedzUsuń"Ból za ból" pierwszy raz zobaczyłam robiąc przegląd czerwcowych zapowiedzi i jej opis zaintrygował mnie. Z każdą kolejną recenzją chcę ją przeczytać coraz bardziej! 😊
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wiele opinii o niej i negatywne słowa padały bardzo rzadko. Cieszę się, że Tobie również przypadła do gustu!
Pozdrawiam!
Zaczytana Iadala