Zacznę może od tego, że
książka Przekroczyć granicę, wydana w
Polsce w tym roku, konkretnie w styczniu, zadebiutowała za granicą cztery lata
temu. Więc można stwierdzić, ale to już
było. Tylko pamiętajcie, że wbrew pozorom to starsza historia.
Echo Emerson i Noah Hutchins
chodzą razem do jednej szkoły, jednak do ich pierwszej rozmowy dochodzi przed
gabinetem szkolnej terapeutki. Otóż Echo zmaga się z wyparciem przez jej mózg
jednego bardzo znaczącego dnia, który zmienił resztę jej życia. Dziewczyna
przed wypadkiem była szkolną gwiazdą, częścią zespołu i utalentowaną malarką.
Jednak jeden dzień zmienił wszystko. Została naznaczona bliznami, przez osobę,
której nigdy nie powinna się bać. Natomiast Noah spotyka się z panią Colins,
ponieważ stracił rodziców, mieszka w rodzinie zastępczej i jedyne, na czym mu
zależy to jego dwaj młodsi bracia – Jacob i Tyler. Noah jest uważany za
szkolnego badboya, ćpuna i osobę, która jedyne co, to potrafi się ładować w
kłopoty. Nigdy nie przyszłoby mu do głowy, że jego myślami zawładnie dziewczyna
o rudych włosach, pachnąca drożdżówkami z cynamonem.
„Najgorszy rodzaj płaczu to nie ten, który wszyscy widzą - zawodzenie szlochem na ulicy, rozdzieranie szat. Nie, najgorzej jest, kiedy szlochem zanosi się dusza, i bez względu na to, co się zrobi nie sposób jej ukoić. Jej część więdnie i staje się blizną na tym fragmencie, który przeżył.”
Przekroczyć
Granicę to historia o dwójce ludzi, którzy w swoim życiu stracili
zbyt wiele, by teraz się poddać. Młodzi ludzie, którzy zagubili się wśród
świata i muszą znaleźć swoją drogę, drogę do szczęścia. Tak różne charaktery z
przypadku są sobie przeznaczone, tylko czy uda im się dojść do wspólnego
szczęścia?
Katie McGarry pokazuje w
historii Echo i Noaha jak ważne jest wsparcie drugiej osoby. Ile jesteśmy w
stanie zrobić dla dobra naszych bliskich. A także, co może zrobić z życiem
jeden dzień, którego się nie pamięta. Napisała historię nastolatków, która
wkrada się powoli do serca i nie chce się z niego wydostać. Historia, która
uczy i uczula na pewne aspekty życia, o których nie mamy pojęcia.
„Rany się zabliźniają i nie zawsze masz wrażenie, jakby haratał cię nóż. Ale kiedy najmniej się tego spodziewasz, pojawia się ból, który ci przypomina, że nic już nigdy nie będzie takie samo.”
Narracja jest prowadzona
dwutorowo, więc możemy poznać punkt widzenia i historię obu stron. Obie postaci
zaskarbiły sobie moją sympatię, ponieważ byli prawdziwi, a ich problemy nie
brały się znikąd.
Miłość w tej książce jest
tłem dla skomplikowanych relacji rodzinnych. Rodzina gra pierwsze skrzypce w
tej historii. Miłość jest bodźcem do działania. Nadaje cel, by dążyć do
rozwikłania życiowych zagadek.
Myślę, że każda dziewczyna
chciałaby trafić w swoim życiu na takiego chłopaka jak Noah Hutchins. To
uosobienie powiedzenia – nie oceniaj
książki po okładce – powinniśmy pamiętać, że za każdym zachowaniem kryje
się jakaś historia i póki nie poznamy danej osoby, nie wolno nam jej oceniać i
rozpowiadać różnych rzeczy na jej temat. Jednak Echo Emerson też jest tego
przykładem. Może, dlatego, że ludzie mieli o nich tak różne zdanie ta dwójka
postanowiła razem przeciwstawić się światu?
„-Jesteś gotowa na sobotni egzamin? - zapytał ojciec.
A kurczaki chętnie pakowały się do furgonetek z napisem KFC?”
Mogłabym jeszcze wiele
napisać o historii, która jest świetna w swoim gatunku i żałuję, że jej
wcześniej nie przeczytałam. Nie raz płakałam czytając, więc myślę, że to coś,
co mogę postawić obok mojej królowej, czyli Colleen Hoover.
Katie McGarry podała playlistę do książki, którą oczywiście zebrałam w jednym miejscu, możecie się z nią zapoznać klikając -> KLIK :)
Co myślicie o tej książce? Sięgniecie? :)
P.S. Jak widać mój kotek też polubił tę historię, usiadłam do pisania położyłam książkę obok siebie, a on nie mógł się oprzeć i się na niej położył, żeby go pomiziać. :D
jej! Dziękuję ślicznie! To ogromny kop motywacji! Zapraszam częściej! :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką tego typu historii, ale ta książka zapowiada się całkiem ciekawie. Muszę po nią sięgnąć i zobaczyć, czy mi się spodoba tak bardzo, jak Tobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Książka już przeczytana i bardzo mi się ona podobała. :D
OdpowiedzUsuńJools and her books
Jejku ta książka jest świetna. Gdy ją czytałam nie miałam pojęcia, że będzie to jedna z lepszych takich powieści, które zapamiętam na długo.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Fantastic books
Czytałam "Przekroczyć granicę" i książka bardzo mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuń