poniedziałek, 25 lipca 2016

#30 Błąd - Elle Kennedy

Elle Kennedy powraca w świetnym stylu! W kwietniu pisałam recenzję pierwszej części serii Off-Campus, czyli Układ (klik!) a dziś przyszedł czas na drugą część, czyli Błąd. 

John Logan to najlepszy przyjaciel Garretta, którego historię mogliście poznać w pierwszej części. Jak nam wiadomo Logan uwielbia zdobywać nie tylko bramki. Lista dziewczyn, które przewinęło się przez jego łóżko, odkąd zaczął studia jest tak długa jak spis studentek w Briar. Hokeiści bywają przystojni, ale John przeszedł sam siebie, więc nie musiał się za bardzo starać, by którąkolwiek zdobyć. Dopóty, dopóki przypadkiem nie stanął w drzwiach pokoju Grace. Tak to się kończy, kiedy umawiamy się na imprezę i zapomnimy telefonu. Bezpośredni, słowny i zawzięty Logan trafia na dziewczynę, która zaczyna wywracać jego świat i wyobrażenia do góry nogami. Z kolei, Grace Ivers to słodka, ale też zadziorna studentka pierwszego roku psychologii. Grace za każdym razem kiedy się stresuje mówi od rzeczy. Uwielbia oglądać filmy sensacyjnie i doskonale zdaje sobie sprawę kim jest John Logan. Ich historia rozpoczyna się w pokoju akademika, od tytułowego błędu. Logan popełnił ogromny błąd, który wpłynął na zachowanie Grace. Dziewczyna nie chce go znać. Zaczyna układać swoje życie na nowo. Jednak hokeista jest tak zawzięty, że nie dopuszcza do siebie myśli, że Grace mogłaby zniknąć z jego życia. Jednak jaki to błąd musicie się przekonać sami. 

"- I jeszcze to twoje puszczanie się na prawo i lewo - zrzędzi Tucker. - Zawsze byłeś aktywny, ale, stary... w tym tygodniu zaliczyłeś pięć lasek.
- I co z tego?
- To z tego, że jest czwartek. Pięć panienek w cztery dni. Weź sobie, kurwa, policz, John."

Tytułowi bohaterowie mają swoje problemy. Otóż, Elle Kennedy porusza tematykę dzieci z rozwiedzionych rodzin, a także alkoholizmu. Pokazuje ile jesteśmy w stanie poświęcić dla swojej rodziny oraz jak dzieciństwo potrafi wpłynąć na dalsze decyzje. 

Pisałam w recenzji Układu, że dawno się tak nie śmiałam. Mogę napisać to samo przy recenzji drugiej części. Kochani, popłakałam się ze śmiechu, i to nie raz, ani nie dwa, a kilka! Ta książka jest naprawdę dobra. Czytając ją miałam poczucie, że było mi przeznaczone ją przeczytać. Walka mężczyzny o kobietę, a do tego zabawne sceny były tym czego potrzebowałam. Nie mam do zarzucenia nic autorce. Możecie napisać, że to już było albo schematyczne. Uwierzcie mi na słowo, że tu nie ma znaczenia schemat, ten gatunek ma to do siebie, że jest przystojny mężczyzna, miłość, problemy rodzinne, bądź zagmatwana przeszłość. Przy tej historii nie zwrócicie na to uwagi. Będziecie chcieli więcej i więcej, z każdej strony na stronę. Sztuką jest napisać coś co wzbudza mnóstwo uśmiechu na twarzy czytelnika, a wierzcie mi, że słowne przepychanki hokeistów, czy też głównych bohaterów potrafią powalić na kolana. To się zdarza naprawdę rzadko, zwłaszcza przy gatunku jakim jest New Adult. Muszę też zwrócić uwagę na tłumaczenie. Obie książki były tłumaczone przez tą samą panią, czyli Anne Mackiewicz. Pani Ania zrobiła świetną robotę! Dobrze wiemy, że w języku angielskim wszystko brzmi dobrze, a w przetłumaczeniu na język polski znika ten charakterek. Nie tu. Nie przy tej książce. Nie było  niezręcznych zdań, które aż kuły w oczy. Wręcz przeciwnie, czytało się to z niezwykłą przyjemnością. Jestem pod ogromnym wrażeniem, pracy jaką wykonała pani Ania. Czuję się zaszczycona, że mogłam przeczytać tą książkę w tak dobrej formie, właśnie dzięki niej. 

"Zatrzymaj się" - karci mnie ostry głos głos.
Kurde, nie mogę. Za bardzo jej pragnę.
"Przestań".
Tak, ten głos to moje sumienie próbujące powstrzymać mnie przez zrobieniem poważnego błędu. Więc dlaczego nie mogę go posłuchać? Dlaczego nie mogę."

Historia Logana i Grace pokazuje, że nie wolno się poddawać. Trzeba dążyć do celu, nie zważając na konsekwencje. Kochani, lepiej żałować tego, czego się nie zrobiło niż do końca życia myśleć, co by było gdyby. Życie jest zbyt krótkie, aby czekać. Trzeba przeć do przodu i brać przykład z bohaterów, o których czytacie. Owszem można wiele zarzucić, na przykład, że takie rzeczy nie dzieją się w prawdziwym życiu. Tylko, skąd macie to wiedzieć, skoro nie spróbowaliście? Może właśnie gdzieś czeka na każdego z Was taka sama piękna historia. Przypadki chodzą po ludziach, choć niektórzy mówią, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Cóż, czas ruszyć z miejsca i to sprawdzić. 

"- "Wrażliwy" - podpowiada.
- Tak, G, na pewno zrymuję "niewrażliwy" z "wrażliwy". Należy ci się złoty medal."

Jestem pewna, że każdy kto chwycił po Układ, ma już za sobą Błąd i może się ze mną podzielić swoimi odczuciami. Jednak jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to polecam, bo druga część powali Was na kolana. Mogłabym wracać do tej książki jeszcze z milion razy. Logan to cudowny młody mężczyzna i każda kobieta się w nim zakocha. Może czasami popełnia błędy, ale kto ich nie popełnia? A może Wy popełniliście jakiś błąd w swoim życiu, który okazał się drogą do lepszego jutra?  

7 komentarzy:

  1. Muszę to przeczytać! Jak napisałaś, wydaje mi się dość schematyczne ale z jakiegoś powodu bardzo mnie zaciekawiło. Oczywiście najpierw się zapoznam z pierwszą częścią, niemniej, nie mogę się doczekać aż przeczytam "Błąd".

    Pozdrawiam gorąco!
    Podróże w książki

    OdpowiedzUsuń
  2. "- I jeszcze to twoje puszczanie się na prawo i lewo - zrzędzi Tucker. - Zawsze byłeś aktywny, ale, stary... w tym tygodniu zaliczyłeś pięć lasek.
    - I co z tego?
    - To z tego, że jest czwartek. Pięć panienek w cztery dni. Weź sobie, kurwa, policz, John."

    Made my day <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! Nominowałam cię do Liebster Blog Award :) http://kacikksiazkowegomolika.blogspot.com/2016/07/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy cytat wygrał moje serce, mam łzy w oczach ze śmiechu XD Chcę przeczytać tę książkę, szczególnie po Twojej recenzji. Uwielbiam tego typu historie. "Owszem można wiele zarzucić, na przykład, że takie rzeczy nie dzieją się w prawdziwym życiu. Tylko, skąd macie to wiedzieć, skoro nie spróbowaliście?" Strzał w dziesiątkę. Całkowicie się z Tobą zgadzam.
    Pozdrawiam cieplutko! http://bookwormss-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze żadnej z tych dwóch książek, ale mam zamiar niedługo po nie sięgnąć ;)
    Kochana, prowadzisz na prawdę świetnego bloga! Zostaje na dłużej i oczywiście obserwuję ;)

    Pozdrawiam cię z całego serduszka i zapraszam do mnie na 'English Matters 59/2016 | Recenzja' :)
    Tusia z bloga tusiaksiazkiinietylko.blogspot.com

    P.S. Zapraszam do obserwowania mojego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Choruje na tą książkę! Czekam na 15 sierpnia i zamawiam ją od razu :D
    Pozdrawiam
    http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Tuż po premierze "Błędu", jakoś nie do końca byłam przekonana do tej pozycji... Ponadto usłyszałam kilka negatywnych opinii i lekko się do niej zraziłam. Czytając dzisiaj twoją recenzję wszystkie te odczucia zniknęły! Wydaje mi się, że rzeczywiście obydwie części mogą być dla mnie świetną lekturą! Normalnie narobiłaś mi smaczka na te pozycje i najchętniej od razu bym je przeczytała! Także mam nadzieję, że trafią w moje łapki i szybko będę miała możliwość zapoznania się z nimi 😊
    Recenzja naprawdę cudowna!
    Pozdrawiam!
    Zaczytana Iadala

    OdpowiedzUsuń